Rozpraszacze snu mogą skutecznie uniemożliwić nam uzyskanie jakościowego wypoczynku. Może to skutkować pogorszeniem się samopoczucia i innymi nieprzyjemnymi dolegliwościami. Aby tego uniknąć, powinniśmy zadbać o otoczenie, w którym śpimy. Jak wyeliminować rozpraszacze snów? Dowiedz się więcej!
Niebieskie światło – zrezygnuj z elektronicznych urządzeń
Jednym z głównych rozpraszaczy, które nie pozwalają nam na spokojny wypoczynek, jest niebieskie światło. Jest to rodzaj światła emitowany przez urządzenia elektroniczne. Okazuje się, że może mieć negatywne skutki dla naszego organizmu. Wystawiając się na jego oddziaływanie, narażamy się na znacznie opóźnienie procesu zasypiania. Wynika to z tego, że niebieskie światło zaburza produkcję melatoniny, czyli hormonu snu. Organizm nie czuje, że już czas na sen, przez co nie jesteśmy w stanie w pełni się zrelaksować. Aby zredukować jego niekorzystne działanie, warto na co najmniej dwie godziny zrezygnować z używania telefonu lub komputera przed zaśnięciem. Dzięki temu będziemy mieć czas na to, aby stać się senni. Musimy też dopilnować tego, aby wyłączyć wszelkie urządzenia elektroniczne w naszej sypialni. Nawet mała dioda z telewizora w nocy może okazać się nieprzyjemna.
Nieprzyjemny hałas – zainwestuj w zatyczki do uszu
Innym, równie szkodliwym rozpraszaczem snu, jest hałas. To czynnik, na który mamy mniejszy wpływ niż w przypadku światła niebieskiego. Źródłem hałasu nierzadko są odgłosy z zewnątrz, nad którymi nie mamy kontroli. Często dotyczy to osoby mieszkające przy ruchliwej ulicy lub zmagające się z uciążliwymi sąsiadami. Zamiast pozwalać na to, aby jakość naszego snu malała, zainwestujmy w zatyczki do uszu. To niezwykle przydatny element, dzięki któremu możemy skutecznie odciąć się od nieprzyjemnego dźwięku. Na rynku dostępne są różnego rodzaju zatyczki do snu, dzięki czemu będziemy mogli odnaleźć taki model, który odpowiada nam w stu procentach.
Zdrowy sen – dlaczego jest tak ważny?
Usunięcie rozpraszaczy z sypialni ma ogromne znaczenie. Nawet na pozór drobne rzeczy mogą wzbudzić w nas dyskomfort i uniemożliwić skuteczny relaks. Elementy takie jak uciążliwy hałas czy niebieskie światło obniżają jakość naszego wypoczynku, co przyczynia się do pogorszenia się samopoczucia, koncentracji czy poziomu odporności. Jeśli nie jesteśmy w stanie w pełni wypocząć, nasz organizm nie może się zregenerować. Ma to bardzo negatywny wpływ na codzienne funkcjonowanie i prowadzi do ciągłego uczucia zmęczenia. Rozpraszacze mogą nawet doprowadzić do wystąpienia chronicznych problemów ze snem, jak na przykład bezsenność. Z tego względu powinniśmy upewnić się, że w pomieszczeniu, w którym śpimy, czujemy się komfortowo i swobodnie. Dzięki temu będziemy budzić się wypoczęci i pełni energii. Regularnie się wysypiając, poprawimy nasz nastrój, a do tego zredukujemy szanse na złapanie infekcji. Będziemy mogli też zminimalizować poziom stresu i pożegnać się ze znużeniem i osłabieniem.
Nie powinniśmy bagatelizować siły rozpraszaczy snu, ponieważ mogą one w ogromnym stopniu przyczynić się do pogorszenia jakości naszego wypoczynku. Niebieskie światło, hałas, niewygodne wyposażenie sypialni… Wyeliminujmy te elementy z naszego wnętrza, aby cieszyć się spokojnym snem!