Leki na receptę stosowane w bezsenności
Zaburzenia snu to powszechny problem populacyjny dzisiejszych czasów. Występują one pod postacią skrócenia czasu trwania snu lub nieprawidłowej jego struktury. Bezsenność nazywamy chorobą, gdy zaburzenia snu występują często (częściej niż 3 razy w tygodniu przez 3-4 tygodnie) i pogarszają funkcjonowanie w ciągu dnia. Leczenie należy zawsze dostosować do pacjenta i poszukiwać przyczyn powstania problemu. Nie zawsze się to udaje, a zdarza się, że po odkryciu choroby będącej źródłem bezsenności, nie ma innej metody leczenia jak tylko włączenie doustnej farmakoterapii.
Główną grupą leków stosowanych w leczeniu bezsenności są pochodne benzodiazepiny. Klasyczne benzodiazepiny pojawiły się w lecznictwie w latach 60. ubiegłego wieku i szybko wyparły swoich poprzedników, barbiturany, jako mniej toksyczne dla pacjentów. Ich skuteczność została potwierdzona w licznych badaniach. Są dobrze tolerowane, bezpieczne oraz mają szybki początek działania. Przedstawiciele tej grupy to np. lormetazepam czy temazepam. Niestety mają też poważne działania niepożądane. Leki te wywołują zaburzenia pamięci i zapamiętywania. Efekt ten zależy od dawki i konkretnej substancji leczniczej. Ponadto stosowane codziennie kumulują się i powodują nadmierną senność następnego dnia, co może skutkować wypadkami komunikacyjnymi – w trakcie ich stosowania obowiązuje całkowity zakaz prowadzenia samochodu. Po odstawieniu tych leków może dojść do tak zwanej bezsenności z odbicia, czyli przejściowego nasilenia zaburzeń snu. Wtedy najczęściej zdesperowani pacjenci poszukują sposobów na zdobycie leku, również tych nielegalnych.
Nowszą grupą leków, obecnie najczęściej stosowaną, są agonisty receprora benzodiazepinowego, potocznie zwane „zetkami” – zolpidem, zaleplon, zopiklon. Wiązano z nimi ogromne nadzieje, gdyż przy zachowanej skuteczności benzodiazepin miały mieć mniej działań niepożądanych. Uważano, że leki te nie uzależniają, a co za tym idzie, będzie można stosować je bez ograniczeń czasowych i odstawić z łatwością w dowolnej chwili. Niestety nie potwierdzono tego w badaniach. Zaleca się przepisywanie tych substancji do leczenia bezsenności przygodnej i krótkotrwałej, a czas leczenia nie powinien przekraczać 2 – 4 tygodni. Jeśli po tym czasie dolegliwości utrzymują się, dopuszcza się przedłużenie stosowania zetek, jednak z przerwami, co 2-3 dni. Takie dawkowanie zmniejsza znacznie ryzyko wystąpienia uzależnienia.
Wszystkie pochodne benzodiazepiny mają dodatkowe działanie przeciwlękowe, przeciwdrgawkowe, zaburzają koordynację ruchową oraz równowagę, co jest związane z działaniem zmniejszającym napięcie mięśni. W związku z tym nie są one zalecane dla osób po 65 roku życia ze względu na zwiększone ryzyko upadku i złamań. Nie zastosujemy ich również u osób z zaburzeniami oddychania podczas snu (objawem jest m.in. chrapanie), ponieważ hamują one pracę ośrodka oddechowego. Podczas stosowania tych leków zabronione jest spożywanie alkoholu, nawet w małych ilościach a także narkotyków oraz innych leków mających depresyjny wpływ na ośrodkowy układ nerwowy.
Dla pacjentów, u których występuje konieczność stałego przyjmowania leków nasennych lub z przeciwwskazaniami do stosowania opisanych wyżej grup alternatywę stanowią wybrane leki przeciwdepresyjne oraz przeciwpsychotyczne. Spośród leków przeciwdepresyjnych wyjątkowo korzystnym efektem nasennym cechują się trazodon, doksepina, mianseryna oraz mirtazapina. Stosuje się je w znacznie mniejszych dawkach niż podczas leczenia depresji. Można je przyjmować miesiącami, ponieważ nie powodują uzależnienia. Leki przeciwpsychotyczne rozważane są dla pacjentów z uzależnieniami w wywiadzie lub ze współistniejącymi zaburzeniami psychicznymi, u pozostałych są lekami kolejnego rzutu.
W leczeniu zaburzeń snu ważne jest odpowiednie dopasowanie terapii do potrzeb pacjenta. Niekiedy będą to spotkania z psychologiem, zmiana pracy, czy włączenie leczenia przerostu prostaty, który zmusza do kilkukrotnego wstawania w ciągu nocy. Nie mniej istotny jest tak zwany complience, czyli stosowanie się pacjenta do zaleceń lekarza. Leczenie bezsenności jest często trudne i wymaga ogromnej dyscypliny. Przyjęcie tabletki przed snem, chociaż nie wymaga poświęcenia, to nie zawsze jest najlepszą metodą leczenia.
Autor: Lekarz Ilona Wróblewska-Oniśk
Artykuł jest odzwierciedleniem wiedzy i doświadczeni autora. Żadna porada internetowa nie zastąpi wizyty u specjalisty.