Jedną z rzeczy, która irytuje pacjentów są kolejki do specjalistów i do specjalistycznych badań, do zabiegów. Do jednych krótsze, do innych horrendalnie długie, nie pozostają bez wpływu na szybkość i efektywność leczenia, na komfort życia
Dlaczego czas oczekiwania jest tak długi?
Powodów jest kilka. Pierwszy, najbardziej oczywisty, to niedofinansowanie. Brak wystarczającej środków pieniężnych był poważnym problemem dla służby zdrowia przez wiele lat. Kiedy środki się pojawiły, problemem okazał się niewłaściwa ich dystrybucja. Kolejnym problemem jest deficyt kadr medycznych (na tysiąc pacjentów przypada ok. 2 lekarzy), a jeszcze następnym nieprzyjazny dla pacjentów system – konieczność udania się do lekarza rodzinnego po skierowanie, kontraktowanie świadczeń z NFZ, brak współpracy pomiędzy poszczególnymi placówkami. Wszystko to sprawia, że pacjenci się gubią, nie potrafią się w tym systemie poruszać. Ale sami pacjenci także są winni.
Jak to możliwe?
Po pierwsze nie robimy badań profilaktycznych – nie kontrolujemy stanu zdrowia, nie dbamy o nie. Gdy spojrzymy na dane mówiące ile osób regularnie robi morfologię krwi lub wzięło udział w darmowych programach, włos jeży się na głowie. A gdy coś strzyknie albo zaboli od razu biegniemy do specjalisty, ponieważ brakuje nam wiedzy które objawy są niepokojące, z którymi możemy poradzić sobie sami, które wymagają opieki ambulatoryjnej, a które wizyty u lekarza specjalisty. Tak więc biegniemy zapisać się do specjalisty na NFZ – termin za kilka miesięcy. Szukamy więc dalej, może gdzieś indziej uda się szybciej, zapisujemy się na zapas. Sprawdzamy dostępność wizyt prywatnych. Jest, udało się! I wszystko było by w porządku, gdybyśmy inne wizyty odwołali…
Nieodwoływanie wizyt u lekarza
Nie trzeba wiele – mail, SMS, krótka informacja telefoniczna, a jednak dla wielu pacjentów jest to problem. Z powodu takiego zachowania rocznie przepada ok.17 mln terminów! To ogromna ilość! Dlaczego tych wizyt nie odwołujemy? Kiedy zapytano o to pacjentów, odpowiedzi były różne – jedni zapomnieli, że są zapisani w kilku miejscach, inni nie stawiają się do lekarza lub na badanie ze strachu przed diagnozą, inni nie czują takiego obowiązku i nie mają świadomości, że źle robią blokując termin. W Skandynawii takie zachowanie jest karane, w Polsce kar nie ma. Powstała i od października 2022 prowadzona jest akcja edukacyjna #ODWOLUJE #NIEBLOKUJE, mająca na celu uświadomienie jak ważne jest odwoływanie wizyt, z których nie chce się skorzystać. I większość podmiotów medycznych, w tym centrum medyczne Łódź, się pod tą akcją podpisuje.
Artykuł sponsorowany
Artykuł sponsorowany zdaniem redakcji reklamuje produkt medyczny.