Problemy ze snem nie dotyczą tylko i wyłącznie dorosłych. Są powszechnym problemem także u najmłodszych. Problemy ze snem dzieci to nie tylko ich zmartwienie, mają one bezpośrednie przełożenie na jakość i długość snu opiekunów. Marudzenie, płacz i codzienne awantury stresują zarówno dziecko, jak i rodziców. Jak w takim razie upiec dwie pieczenie na jednym ogniu: wyciszyć maleństwo i poprawić jego jakość snu, a przy okazji zyskać spokojną noc?
Rytuał
Dzieci bardzo lubią regularność i powtarzalność. To właśnie dzięki nim zwiększa się ich poczucie bezpieczeństwa oraz wiedzą czego mogą się spodziewać. Rutyna i konsekwencja w jej stosowaniu pozwoli maluchowi przyzwyczaić się do nowego harmonogramu. Przykładowo po kilku takich samych wieczorach dziecko będzie już wiedziało, że kąpiel oznacza porę na spanie. Nie ma wtedy czasu na dodatkowe wygłupy i zabawy. Nawet jeżeli dziecko na początku będzie się trochę buntowało, to na pewno po jakimś czasie zaakceptuje nową sytuację. Być może i Tobie, drogi rodzicu, ułożony plan wieczoru zaoszczędzi stresu i przyniesie nieco wieczornej upragnionej ciszy.
Kąpiel
Kąpiel jest jednym z najistotniejszych wieczornych rytuałów, który pomoże w wyciszeniu i odpowiednim przygotowaniu do snu dziecka. Zacznij od oświetlenia: jasne, intensywne światło nie będzie dobrym wyborem. Lepiej sprawdzi się przygaszone światło o żółtym odcieniu. Woda jaką przygotujesz dla dziecka powinna być ciepła, ale nie gorąca. Podczas snu temperatura ciała lekko spada, więc nie przeszkadzaj w tym naturalnym procesie organizmowi dziecka. Zabawy podczas kąpieli to często nieodłączna część tego rytuału. Pozwól dziecku na chwilę zabawy, ale co za dużo to niezdrowo. Pamiętaj, że od mocnego śmiechu do drobnej histerii jest malutki kroczek, ważne, aby go nie wykonać. Zadbaj o odpowiedni nastrój. Delikatna spokojna muzyka czy świeczka zapachowa to świetny pomysł na domowe dziecięce spa. Brzmi dobrze? Oczywiście a przy tym zadziała relaksująco na maluszka.
Sypialnia i łóżeczko dziecka
Warunki panujące w pokoju, w którym śpi dziecko są kluczowe w zachowaniu odpowiedniej jakości snu. Warto zainwestować w wygodny i wyprofilowany materac, który będzie się dopasowywał do rosnącego ciała malucha. Jego rosnący kręgosłup wymaga odpowiedniego podparcia, stymulującego jego prawidłowy rozwój. Piankowe wypełnienie materaca zmniejszy ilość drobnoustrojów i bakterii wewnątrz materaca. To właśnie ze względu na te zalety rekomendujemy model Safety Smyk marki Hilding Anders. Dodatkowo światło w pokoju powinno być lekko przygaszone a pomieszczenie przewietrzone.
Nastawienie rodziców i czas tuż przed snem
Jak już wspomnieliśmy wcześniej – zestresowany rodzic to zestresowane dziecko. Postaraj się nie podnosić głosu i nie krzyczeć. Zwróć uwagę aby mówić do dziecka tylko spokojnym i kojącym głosem. To je na pewno uspokoi. Czy wiedziałeś, że okres dwóch godzin przed planowanym zaśnięciem to newralgiczny czas, któremu powinieneś się przyjrzeć wnikliwie niczym Sherlock Holmes? Tak, tak to czas w którym popełnione błędy będą przekładać się na problemy podczas snu. Dwa grzechy główne to: obfity posiłek i spędzanie czasu przed urządzeniami elektronicznymi. Pozornie jedzenie wywołuje senność, ale nadmierne przejedzenie powoduje kłopoty ze snem. Zbyt duża emisja światła rzucanego przez telewizor, tablet czy telefon działa pobudzająco na maluszka i może powodować rozdrażnienie oraz pobudzać dziecko i utrudniając mu zasypianie. Pamiętaj, że nie ma jednego i skutecznego planu, który sprawdzi się u każdego malucha. Każde dziecko powinniśmy traktować indywidualnie ze względu na różne potrzeby i sytuacje. Pamiętaj, że bardzo ważny jest spokój, konsekwencja i poczucie bezpieczeństwa.
Powodzenia!
Mgr fizjoterapii Natalia Twarowska